MWE - wrestling

strona kibiców wrestlingu fanowskiej organizacji MWE

Philip Watson vs. Sir Matizo
Single Match

Mamy gong!

Na początek zawodnicy robią dosyć spore kółko. Przekomarzają się, po czym podchodzą do siebie. Philip Watson oddaje prawego sierpowego, po czym ustawia swojego rywala pod headlock! Przydusza go, a następnie rzuca na liny. Irish Whip i jednak Clothesline od Sira Matizo! Philip Watson złapał się za szczękę i ponownie wstał. Zblokował sierpowy Sira Matizo i go ponownie rzucił na liny. I ponowny Clothesline! Tym bardziej już bardziej bolesny niż wcześniejszy. Philip Watson ciężko wstał, podpierając się rękoma. Sir Matizo go złapał za rękę i wyrobił przepiękny Arm Drag. Philip Watson ciężko leży na macie. Sir Matizo go podnosi, ale PW go odpycha!
Czytaj całość...
Wchodzi na ring przy swojej muzyce chcąc załatwić to szybko.
Od dawna do Was nie przemawiałem, ale mam wrażenie, że nadszedł ten moment kiedy muszę powiedzieć to co chciałem Wam przekazać od dawna. Wszystko wiąże się z moim Tag Partnerem Aryan'em. Tak... nadszedł ten czas. Aryan ma rację Rothe przegrał z nim dwa razy z rzędu, ale jest to związane ze mną. Gdyby nie ja i moje "partnerskie" zachowanie podczas handicap meczu prawdopodobnie byś przegrał, Aryan. Gdyby nie ja i moje Eagle Fly podczas dzisiejszego meczu prawdopodobnie byś nie wygrał. Mam dość teorii, że jesteś "niesamowity" bo nikim takim nie jesteś i weź to sobie głęboko do serca. Nie zdziw się, jeśli podczas kolejnych meczy nie pójdzie Ci tak dobrze jak dotychczas, bo Mosorahiki is always ready to fly! Zapamiętaj to Aryan!
Czytaj całość...
na kolana i do pana:
Daj linka do tego F-5, bo nie jarzę. :D
A, no tak, finisher Lesnara.
--------------
Na ring wchodzi Motaker! Z mikrofonem w ręku, przy jego groźnej muzyce. Zaczyna przemawiać.
- Tak, to znowu ja. Wielki Motaker! Nie widzieliście mnie dawno w tym kwadratowym pierścieniu. Wiedzcie, że wasz idol jest teraz głodny krwi! Chcę walki! I chcę ją wygrać! Mam nadzieję, że co najmniej moim przeciwnikiem będzie ktoś tego godny.
W odpowiedzi dla Mmo wchodzi Qus! Błyskawicznie wbiega na ring, prześlizguje się pod linami, i unosi rękę w górę! Następnie przykłada swój mikrofon do ust.
- No tak. Wielki, ociężały Mmo znowu obudził swoje awanturnicze zamiary. Jeśli chcesz dobrej rozgrzewki, to tylko ze mną. Będę godnym przeciwnikiem, z kolei ty jednak nim nie będziesz.
Ale co to? Dodatkowo wchodzi Ithor! Po schodkach wchodzi na ring i bierze mikrofon od Motakera.
- Tak. Wiedzcie dobrze. Też tutaj czekam na swoją walkę. Wy, dwaj, stanowicie idealne mięso armatnie dla mojej olbrzymiej siły. Ty, Motakerze, od swojego ledwie co wykonalnego przez ciebie Canadian Destroyer chce się wymiotować. A ty, Qus, od swojego marnego Trouble In Paradise jeszcze nikogo nie zabiłeś.
Publiczność budzi sympatię do Ithora! Ale jeszcze wchodzi on, Tamer, miejący na liczniku tylko jedną, jedyną walkę, z Fredderem. Obaj wtedy debiutowali. Błyskawicznie wchodzi na ring i bierze mikrofon od Qusa.
- Hehehe. Krótko jestem w MWE. Tak, owszem. Ale moje umiejętności, zadowolą każde mości! Rymowałem specjalnie. Jestem godny stanąć przeciwko wam trzem, nawet chociażby i w Handicap Matchu, ale wiedzcie, że i tak was ogram, bowiem moje oczy są głodne widoku leżącego przeciwnika!
Wszyscy zawodnicy odkładają mikrofony. Zaczynają się przekomarzać. Qus nawet oberwał prawego sierpowego od Tamera. A z kolei Motaker ustawia Ithora pod Atomic Drop! I go wykonuje. Ale tą rozróbę przerywa GM!
- Nie bić się tu, albo was wywalę z roboty. Otóż ogłaszam Fatal-4-Way z udziałem Motakera, Ithora, Qusa i Tamera!
Zawodnicy zajmują swoje pozycje przy narożnikach. Zaczyna się walka!
Czytaj całość...
Na ring wchodzi Master Of Game! Z mikrofonem w ręku, po twarzy widać, że piekielnie wkurzony. Po schodkach wszedł na ring. Po czym zaczął przemowę.

- Jak? Jak? Pytam się was, do diabła, jak? Jak K5W próbował popaść w konflikt ze mną? Jak? Dlaczego? Bo jest kompletnym idiotą, który nawet zwykłego tyknięcia się boi! Czemu wygrał? A no przez jego nieczyste zagrywki! Dawałem mu fory. Ale ja chcę teraz prawdziwej walki! Takiej, w której bym go doszczętnie rozgniótł! Tchórzu, wychodź stamtąd! Czeka na ciebie ostra przestroga! Zawalcz z Mistrzem Gry. Zawalcz! Zobaczysz, co to prawdziwy ból. A taka promocja tylko u Mastera Of Game. Złamany nos gratis.
Czytaj całość...
Witamy państwa na pierwszej walce turnieju NNO Skull. Za chwilę ujrzymy pojedynek niedoświadczonego Mistica z jego
odwrotnością...Bardzo doświadczonym Amazing Superstar! Pierwszy na ring wyjdzie Mistic. Ale co to?
Słychać muzykę The Aryana! Co tu się dzieje. Aryan ubrany jakoś tak nie do walki. Wchodzi powolnym krokiem w stronę
ringu i go omija. Siada przy stole komentatorskim. Aryan... Jak obstawiasz wynik pojedynku Mistic vs AS?
-Wiesz co Bill... Mnie to wogóle nie obchodzi. Ja czekam na walkę mojego Tag - Team Partnera Mosorahikiego. A więc czekamy na
Na Amazinga i jego przeciwnika. Słychać muzykę Mistica. Publiczność zmieszana, połowa buczy, a druga klaszcze. Wiadomo, że
Mistic był kiedyś heel'em. Już wchodzi na ring i czeka na rywala. Słychać muzykę Superstara, tutaj nie ma dyskusji, publiczność
jest jednogłośna, wszyscy buczą.

Amazing Superstar vs Mistic

Słyszymy gong! Zwarcie, silniejszy Superstar i wpycha rywala w narożnik. Przudusza go, a sędzia liczy.
1,2,3... Przerwał duszenie. Amazing próbuje wbiec na przeciwnika clothsine'm. Ale piękny unik. Superstar odwraca się, ale
inkasuje potężnego high kicka. Jeszcze jeden, kolejny! Superstar leży, a Mistic wchodzi na narożnik i próbuje wykonać skok na leżącego
Amazinga. Ale on szybko wstaje. Mamy kontre, Amazing łapie Mistica w locie pod PowerBomb...Mamy kolejną piękną kontre!
Mistic wykonuje hurricanrane i szybko przypina Amazinga!
1...
2...
I nie udało się!
Superstar wstaje a jakie przeciwnika skacze na niego z 3 liny!
To się nie udało i Amazing wykonuje legdrop, kolejny, i następny...Wyskok i hurricanrane. Ale nie mamy kontrę
Ze strony Mistica! PowerBomb! Ale nie! Superstar przechodzi jakimś cudem do pinu!
1...
2...
Czytaj całość...
Aryan:
No, nie za dobrze. :< Postaraj się lepiej przy Fredder vs. Tamer.
Parę błędów interpunkcyjnych, poza tym "kłuci". Powinno być "kłóci". Nie wyszło.
----------
Pora na drugą walkę! A nią będzie Predator vs. Sparta!
Czytaj całość...
Na ring wchodzi GM!
- Tak jest, kolejna walka nas czeka. Tym razem będą walczyli – niedawno debiutujący zawodnik Eraise z ostatnio przeszłym Heel Turn K5W! Ostatnie dwie walki może nie były zanadto interesujące, ale już wiemy, że w następnym etapie nastąpi walka Predatora z Amazing Superstarem! A teraz dowiemy się, kto będzie uczestnikiem następnej walki kolejnego etapu. To ja już nie przeszkadzam!
GM wychodzi poza ring. Eraise już jednak zaczął swój wejściowy theme! Wyluzowany, wchodzi na ring. Popisuje się przed publicznością swoimi mięśniami. A potem po schodkach na ring. Przywitany wiwatami.
A teraz głośne buczenia na K5W! Głośniejsze niż wszelkie odgłosy spektaklu w filharmonii! K5W jednak niczym się nie przejmuje, tylko wychodzi z wodą. Następnie opluwa jednego z wyzywających go fanów! Potem sam się z nich nabija. Wypija następnie całą wodę, wchodzi na ring i rzuca butelką o Eraise. Ten, rozwścieczony, czeka na walkę.
Czytaj całość...
Na ring wychodzi ponownie GM!
- No tak. Już po trzeciej walce tego turnieju. Teraz pora na wyłonienie rywala, z którym zawalczy K5W w następnym etapie! Czy to Fredder, albo Tamer? Zobaczymy teraz! Obaj to doprawdy młodzi zawodnicy z wielką przyszłością!
Przez ten czas na ring wychodzi witany oklaskami i wiwatami Fredder! Podskakuje z nogi za nogę, po czym macha rękami uniesionymi w górę! Wskakuje na liny, po czym robi wielkiego fikołka i wchodzi na ring! Zajmuje pozycję.
Potem witany już z mniejszymi wiwatami Tamer! Obecnie na liczniku ma dwie walki, żadnej nie wygrał. Jedna z nich była właśnie ta z Fredderem, druga to Fatal-4 Way. Może dzisiaj wygra? Zajmuje swoją pozycję na ringu.
Fredder vs. Tamer
Single Match, przegrany odpada z turnieju
Czytaj całość...
na kolana i do pana:
Dzisiaj skończę. Chce zrobić jutro kolejny etap i baraże. A finał w poniedziałek.

O 19:00 wezmę się za dalsze walki. Albo i wcześniej.
--------------
Ponownie na ringu pojawia się GM, aby zapowiedzieć kolejną walkę!
- No tak. Znamy już pierwsze dwie walki następnego etapu – Amazing Superstar kontra Predator i K5W kontra Tamer! A teraz poznamy tego, który pierwszy wystąpi w trzeciej walce kolejnego etapu! Czy to będzie Master Of Game, albo może i Bossiskit? Już nie przerywam, zaczynamy walkę!
GM wyszedł poza ring i wrócił do pracowników MWE. A z kolei już Bossiskit zaczął swój theme! Gwizdy padające na niego prawie co ogłuszyły jego sound theme. Wchodzi na ring wyluzowany, wślizguje się pod najniższą liną.
A teraz pora na Mastera Of Game, na którego fani wiwatują i klaszczą! Wchodzi powoli na ring i potem zajmuje swoją pozycję w kwadratowym pierścieniu.
Master Of Game vs. Bossiskit
Single Match, przegrany odchodzi z turnieju
Czytaj całość...
Na ring teraz, zamiast GM’a, wychodzi oglądający ten cały turniej The Aryan przy swojej muzyce!
- Pora teraz na ostatnią walkę w tym etapie tego beznadziejnego turnieju! Wystąpi teraz Awesome Partner, czyli Mosorahikiiiiiiiiiiii The Eagleeeeeeeeeee! Kontra ta szmata Huuuuba Niszczyciel! Zobaczymy, jak Eagle gromi tego cieniasa!
Przez ten czas The Eagle zaczął wchodzić już na ring. Robił fikołki, a następnie skoczył do lin i wszedł do kwadratowego pierścienia.
Huba Niszczyciel z kolei zaczął popisywać się przed publicznością. Wszedł na ring po schodkach. Uniósł ręce w górę i zajął pozycję przy narożniku.
Ale co to? Jeszcze wchodzi GM! Chce coś obwieścić!
- Specjalnie dla was, fani, obwieszczam, że ten mecz stanie się meczem bez dyskwalifikacji!
I zszedł na ring. Publiczność wiwatuje. Aryan uśmiecha się, unosząc swój kącik ust, szyderczo. Czyżby coś knuł?
Mosorahiki „The Eagle” vs. Huba Niszczyciel
Czytaj całość...